poniedziałek, 2 lipca 2012

Ostatnie dni chyba wszystkim dały się we znaki, niestety zmiana pogody u nas następuje zbyt gwałtownie i nawet młody i zdrowy człowiek nie najlepiej się w tym czuje.Kocham lato, słońce, upał, ale przy takiej wilgotności powietrza jaka jest to nawet opalać się jest ciężko.
Plany na lato miałam zupełnie inne ale jak zwykle wszystko się spierniczyło, jak zwykle ktoś inny mi życie zaplanował, no cóż..byle do września....
Teraz muszę porządnie przyłożyć się do robienia, szycia , tworzenia biżu..ech..niech każdy nazywa to jak chce.
AA..nie pochwaliłam się , moja Gonia, czyli najmłodsze dziecię , pięknie obroniło pracę licencjacką,praca na 5 a obrona na 4, jestem z niej bardzo dumna...:-)








Chyba nie chce mi się więcej pisać, pokaże Wam ostatnie moje "wytwory"....
Wiem, że jestem monotematyczna, na innych blogach pokazujecie różności ale cóż...ja na razie przynajmniej tak muszę bo pomysły i chęci na inne rzeczy są w mojej głowie, brak na inność wolnego czasu i kasy.....

5 komentarzy:

  1. przepiękne " wytwory " piękna forma ,kolorystka , wykonanie :) nie zawracaj sobie głowy innymi pomysłami rób sutasz bo cudnie Ci wychodzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Agatko, ale sama wiesz jak kusi..:-)

      Usuń
  2. Jak zawsze piękne. Te drugie kolczyki bardzo mi się podobają. Brak czasu i pieniędzy to chyba problem większości z nas ;) Ja już zaczęłam zapisywać wszystko co mi wpadnie do głowy może kiedyś uda się zrealizować.

    OdpowiedzUsuń
  3. no wlasnie, plany, plany....cóż dasz radę :) a to co pokazujesz wcale monotematyczne nie jest, kazda praca jest inna, ładniejsza jedna od drugiej i tak trzymaj :):)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne piękne piękne piękne piękne:))) całuję

    OdpowiedzUsuń

Łączna liczba wyświetleń