Dawno mnie tu nie było, ale tak jakoś i chęci brak do pisania, dla mnie i moich bliskich był to bardzo trudny rok, dużo się działo..i owszem było trochę radości ale i sporo zmartwień, jakoś wyjątkowo w tym roku nadchodzące święta nie cieszą mnie tak bardzo jak to bywało w poprzednich latach...
Ale mam nadzieję, wielką nadzieję, że nadchodzący rok przyniesie więcej radości a mniej trosk..:-)
serwetniki na zamówienie, miały być wesołe, kolorowe, radosne i chyba się udało..:-)
a to są zagospodarowane bazy do kolczyków decu..zawisną na małej choince.:-)
zrobiłam sobie świecznik w anemony..
mój talerz świąteczny..:-)
a to drugi świąteczny talerz..
szczotka dla Madzi..:-), druga dla Gosi..:-)
pomimo tego, ze z nastojem różnie bywało cały czas coś robiłam...i teraz po tak długim niebyciu tutaj pokażę Wam wszystko hurtem..:-)